Przedinauguracyjne objazdy

Jesienią 2014 roku, na kilka tygodni przed rozpoczęciem kursowania pociągów Pendolino, niezbędne okazały się dodatkowe prace na modernizowanej od kilku lat linii kolejowej Warszawa-Gdańsk.

 

Ich celem było wzmocnienie nasypów w okolicy Malborka. W związku z tym w dniach 25.10-24.11 nastąpiło całkowite wstrzymanie ruchu między Mleczewem i Malborkiem. Pociąg TLK Pobrzeże został skierowany trasą objazdową przez Kwidzyn, a ekspresy Małopolska i Norwid kursowały przez Elbląg i Olsztyn. Objazdy zorganizowane zostały niemal w ostatniej chwili. Skutkiem tego w pierwszych ich dniach „Pobrzeże” kursujące zmienioną trasą miało spore opóźnienia. Trasa z Malborka przez Kwidzyn do Prabut jest bowiem jednotorowa i niezelektryfikowana. Konieczność mijania się z pociągami osobowymi oraz wykorzystanie do przeciągania składów dosyć awaryjnych lokomotyw serii SU46 wydłużała czas jazdy, który i tak już był koszmarnie długi. Nie dość, że podróż na tej trasie trwała niemal 6 godzin, to jeszcze trasa objazdowa dodawała kolejne ponad 1,5 godziny.

 

Ze względu na to, że trasą przez Kwidzyn nie jeżdżą normalnie żadne pociągi dalekobieżne a składy regionalne są obsługiwane spalinowymi zespołami trakcyjnymi, to objazdy cieszyły się dużym zainteresowaniem miłośników kolei. Można było ich spotkać w wielu miejscach po drodze, a także w samym TLK Pobrzeże. Pasjonaci przyjeżdżali z całego kraju pomimo kiepskiej pogody i krótkiego dnia, aby móc się przejechać tą trasą lub sfotografować bądź sfilmować skład z SU46 na czele. Dla tych, którym nieco dopisało szczęście, dodatkowym urozmaiceniem objazdów były odbywające się wówczas jazdy testowe składów Pendolino. Każdy z pociągów tego typu przed odebraniem go przez zamawiającego musiał wyjeździć określoną liczbę kilometrów. Testy odbywały się na dwóch trasach: z Warszawy do Kutna i dalej magistralą węglową do Tczewa i dalej do Gdyni albo z Warszawy do Mleczewa właśnie przez Prabuty i z powrotem.

 

Miałem okazję fotografować objazdowe TLK Pobrzeże kilkukrotnie. Najpierw wraz z kolegami w okolicy Święta Niepodległości, a kilka dni później przy okazji delegacji do Prabut. Galeria prezentuje zdjęcia, które wówczas powstały. Podczas pierwszego wypadu zahaczyliśmy też o Ostródę, gdzie udało nam się uchwycić EIC Norwid z niezwykle rzadko pojawiającą się na tej linii lokomotywą serii EP09.