Z widokiem na Alpy
Budzimy się około pół godziny przed stacją docelową, akurat by zdążyć na spokojnie uporać się z poranną toaletą (do łazienek w wagonach z miejscami leżącymi rano zawsze są kolejki) i spakować.
Podróże, fotografia, kolej
Budzimy się około pół godziny przed stacją docelową, akurat by zdążyć na spokojnie uporać się z poranną toaletą (do łazienek w wagonach z miejscami leżącymi rano zawsze są kolejki) i spakować.
Mając już za sobą trzy wakacyjne wizyty w Szwajcarii, zaplanowałem aby wybrać się do tego kraju również zimą. Chciałem zobaczyć Alpy zasypane śniegiem oraz odwiedzić znane mi już miejsca, by doświadczyć ich tym razem w zimowej szacie.
Wiosną 2015 roku byłem oddelegowany na budowę podstacji trakcyjnej Ząbrowo. W związku z tym przez część czasu mieszkałem wraz z kolegami na przedmieściach Iławy, we wsi Stradomno. Kwietniowe i majowe popołudnia, gdy akurat nie przygotowywałem się do egzaminu na uprawnienia budowlane, wykorzystywałem na spacery po okolicy.
Pociągi typu ED250 (zwane pieszczotliwie szczupakami), aby móc przejść pozytywnie odbiory i zostać skierowane do regularnego kursowania, musiały wyjeździć w ramach jazd testowych określoną ilość kilometrów.
Pociąg TLK1501 Neptun z Warszawy Wschodniej do Gdyni Głównej przemierza pofałdowane okolice wsi Majewo na Kociewiu.
I znów nadeszła wiosna, a wraz z nią wypączkował niniejszy blog!
Mimo panującej suszy, przyroda zaczęła się powoli budzić do życia. Jakby nic nie robiąc sobie z panującej epidemii, z ziemi wyłoniły się pierwsze kwiaty, a drzewa obsypały się pąkami. Krzewy forsycji pokryły się żółcią, a dziko rosnące mirabelki wraz ze wzrostem temperatur zaczęły roztaczać wokół siebie słodką woń.
© 2024 Kolej na foto
Theme by Anders Noren — Up ↑
Najnowsze komentarze